Paliwo zamarzło w samochodzie. To hasło podczas porannej próby rozruchu silnika brzmi dla kierowcy jak wyrok. Czy to jest w ogóle możliwe? I jak radzić sobie w takiej sytuacji? O tym właśnie opowiemy w tym poradniku.
- Czy benzyna może zamarznąć?
- Czy diesel może zamarznąć?
- Jakie są objawy zamarzniętego paliwa w samochodzie?
- Co zrobić gdy zamarznie paliwo?
- Czy można zapobiegać marznięciu paliwa zimą?
Zima często oznacza mrozy, a w ich przypadku kierowcy szczególnie boją się jednego hasła. Zamarznięte paliwo, zaraz obok braku prądu, stanowi jedną z podstawowych obaw właścicieli aut podczas porannego rozruchu. Czy efekt rzeczywiście występuje? I co zrobić w razie pojawienia się problemu?
Czy benzyna może zamarznąć?
Benzyna w polskich warunkach klimatycznych raczej zamarznąć nie może. To możliwe jest dopiero przy mrozach dochodzących do -45 stopni Celsjusza. Poniżej zera zmieniają się jednak jej właściwości fizyczne. Chodzi konkretnie o lotność. Niższa lotność utrudnia np. rozruch silnika. Dlatego, aby przywrócić ją do prawidłowych parametrów, rafinerie tworzą benzynę zimową. Ta jest uzupełniona większym dodatkiem butanu.
Zazwyczaj pod pojęciem marznącej benzyny rozumie się zatem sytuację, w której w zbiorniku zebrała się duża ilość wilgoci czy też wody. To ona de facto marznie i tym samym zatyka układ paliwowy, a w szczególności filtr paliwa. Duża ilość wilgoci w zbiorniku to wynik np. częstego tankowania za 20 zł i jazdy z permanentnie pustym zbiornikiem.
Czy diesel może zamarznąć?
Diesel również de facto nie zamarza. Pod wpływem działania niskiej temperatury z oleju napędowego wytrąca się jedynie parafina. Ta po zaciągnięciu do układu paliwowego zatyka przewody, ale także filtr. W efekcie ogranicza przepływ paliwa do komory spalania. Silnik nie może zatem albo odpalić, albo gaśnie podczas jazdy.
Na stacjach benzynowych od początku października pojawia się zatem zimowy olej napędowy. Ten ma na tyle zmieniony skład chemiczny, aby obniżyć temperaturę wytrącania się parafiny. Skutek? Zamarznięcie diesla jest możliwe przede wszystkim wtedy, gdy kierowca dawno nie tankował auta i ma jeszcze w baku paliwo letnie lub gdy zatankował diesla złej jakości.
Jakie są objawy zamarzniętego paliwa w samochodzie?
Najczęstszym objawem "zamarznięcia paliwa" w samochodzie jest brak możliwości rozruchu silnika. Akumulator pracuje, rozrusznik kręci w sposób prawidłowy, jednak start jednostki napędowej nie następuje. Alternatywnym scenariuszem jest np. gaśnięcie motoru w czasie jazdy lub szarpanie podczas naciskania pedału gazu.
Co zrobić gdy zamarznie paliwo?
W sytuacji, w której kierowca odkryje, że w jego samochodzie "zamarzło paliwo" i dlatego silnik nie chce odpalić, ma tak naprawdę trzy możliwe rozwiązania:
- pierwsze jest takie, że może poczekać na poprawę warunków pogodowych. Niestety przy silnych mrozach temperatura może wejść na plus dopiero po tygodniu lub dwóch. Dopóki pogoda nie poprawi się, paliwo nie rozmarznie. Silnik nie odpali zatem.
- drugie jest takie, że może odholować samochód np. do ogrzewanego garażu. Tam auto powinno spędzić dobre kilka godzin. Taka opcja dużo szybciej przyniesie skutek w przypadku benzyniaka. W dieslu często potrzeba wyższej temperatury na powrót parafiny do stanu ciekłego. A do tego po opuszczeniu garażu i przed wyjeżdżeniem paliwa, to ponownie może zamarznąć.
- trzecie jest takie, że samochód zostanie odholowany do warsztatu. Tam mechanik spuści paliwo z całego układu i baku, wymieni filtr paliwa i napełni układ paliwem odpornym na niską temperaturę. To najlepsze rozwiązanie. Usuwa skutek i sprawia, że problem nie powróci.
Czy można zapobiegać marznięciu paliwa zimą?
Dużo lepszym pomysłem jest zapobieganie, a nie leczenie. Jak zatem zapobiegać "marznięciu paliwa"? Niezawodny sposób jest jeden. Kierowca powinien zadbać o zatankowanie zimowej benzyny lub oleju napędowego. Dodatkowo w przypadku jednostki benzynowej można np. spuścić wodę zebraną w filtrze paliwa.
Czy jest sens stosowania depresatora? To środek, który poprawia odporność paliwa na mrozy. Lepiej jednak stosować go doraźnie i krótkookresowo. Tylko wtedy, gdy w baku znajduje się paliwo letnie i kierowca chce je bezpiecznie wyjeździć. Absolutnie nie należy zamieniać depresatora np. na denaturat. W dieslu czy benzyniaku z bezpośrednim wtryskiem może on uszkodzić precyzyjną aparaturę wtryskową. Remont będzie kosztowny.