Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych. Resort infrastruktury zajmie się tematem

REKLAMA
REKLAMA
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka ws. kierowców, którzy podejmują się spłaty mandatu karnego na raty. Choć działają zgodnie z prawem, są traktowani mniej korzystnie niż ci, którzy opłacili grzywnę jednorazowo.
- Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych
- Resort infrastruktury zajmie się tematem
Do Rzecznika Praw Obywatelskich napływają wnioski kierowców, którzy ze względu na swą sytuację materialną wnioskują o rozłożenie płatności na raty. W ocenie RPO obecna regulacja narusza zasadę równości wobec prawa
REKLAMA
Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych
Zgodnie z obecnymi przepisami, punkty karne usuwane są po roku od zapłaty mandatu. Dla osób, które płacą w ratach, termin ten liczony jest dopiero od zapłaty ostatniej raty. W praktyce oznacza to, że osoby uboższe dłużej pozostają w ewidencji kierowców z punktami karnymi, co RPO uznaje za formę dyskryminacji majątkowej.
RPO zwrócił uwagę, że skorzystanie z ustawowego prawa do ulgi nie powinno prowadzić do dodatkowych negatywnych konsekwencji. Tym bardziej że osoby wnioskujące o raty nie unikają odpowiedzialności, a jedynie proszą o złagodzenie jej formy.
W ocenie RPO obecna regulacja narusza zasadę równości wobec prawa (art. 2 i 32 Konstytucji RP). Rzecznik zaproponował, by termin usunięcia punktów karnych w przypadku rat był liczony np. od daty wystawienia mandatu, jego wymagalności lub momentu przyznania ulgi. Zdaniem RPO, pozwoliłoby to zmniejszyć nierówności między kierowcami z różnym statusem majątkowym.
Resort infrastruktury zajmie się tematem
Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Stanisław Bukowiec w odpowiedzi na pismo RPO przypomniał, że zgodnie z art. 98 ust. 5 pkt 1 i 1a ustawy o kierujących pojazdami, informacje o punktach karnych są usuwane po roku od:
- uprawomocnienia się orzeczenia, pod warunkiem zapłaty grzywny w wyznaczonym terminie,
- albo od dnia faktycznej zapłaty mandatu – w pozostałych przypadkach.
REKLAMA
Wskazał, że w praktyce oznacza to, że kierowcy, którzy rozkładają mandat na raty lub otrzymują odroczenie płatności, dłużej widnieją w ewidencji z punktami karnymi. Przypomniał także, że prawo daje możliwość ubiegania się o ulgi (raty, umorzenie, odroczenie) w spłacie należności publicznoprawnych. Bukowiec dodał, że rządowy projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym (UC76) nie przewiduje obecnie zmian w przepisach dotyczących zasad wygaszania punktów karnych.
Niemniej rozumiejąc potrzebę niedyskryminowania i niezróżnicowania prawnego kierowców z uwagi na ich sytuację materialną, a także potrzebę budowania zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, uprzejmie informuję, że powyższe zagadnienie będzie przedmiotem dalszych analiz w Ministerstwie Infrastruktury, w tym w ramach prac powołanego przez Ministra Infrastruktury Zespołu eksperckiego – przekazał Bukowiec.
REKLAMA
REKLAMA